Wydarzenia

Mieszkająca w Warszawie poetka i prozaiczka - Justyna Bargielska jest literackim Midasem: czego się nie dotknie, zamienia w złoto.
Już jej pierwsze dwa tomy poezji, o tytułach jak filmy sensacyjne z Jackiem Chanem - "Dating Sessions" i "China Shipping" zwróciły uwagę czytelników i krytyków.
Przełomem dla Bargielskiej był trzeci zbiór "Dwa fiaty", o którym recenzenci pisali: "W tych wierszach drzemie zawrotna energia". Eksplodowała ona w debiutanckiej, krótkiej, ale gęstej i wstrząsającej prozie autorki "Obsoletki".
Obie książki, rok po roku wyróżniono Nagrodą Literacką Gdynia.
Kolejne wydawane zbiory wierszy potwierdzały jej pozycję jako jednego z najciekawszych i najważniejszych, a przede wszystkim kompletnie niepodrabialnych głosów w polskiej poezji współczesnej.
Tym razem poetka powraca z tomikiem - "Kubek na tsunami", który miał swoją premierę stosunkowo niedawno bo 7 października 2025 r.
Jest to bodaj najważniejsza dotychczas książka Justyny Bargielskiej, w której forma staje się lekiem, a nadzieja brzmi: "jeśli zabiję się dzisiaj, nie zobaczę, co może stać się jutro".
Autorka podsuwa nam wobec katastrofy małe, codzienne naczynie, zdolne pomieścić falę miłości, choroby, samotności i śmierci.
To poezja bez patosu, a zarazem pełna dramatycznego napięcia - język rozedrgany, szarpiący się, jakby "rozpacz na zapas" miała być jedyną formą ocalenia.
Bargielska nie ucieka od bólu, lecz nadaje mu formę: prostą, ciętą, czasem błyskotliwie ironiczną.
To nie elegia ani manifest, ale zapis trwania  - czułości wobec rzeczy martwych, rozmowy z maszyną, próby wysiadania "na żądanie".
Książka bardzo świeża, bezceremonialna, wręcz konieczna!