DKK w Maju - Omówienie książki Marii Konwickiej - "Byli sobie raz" oraz filmu "Apetyt na więcej. La Cocina" Alonso Ruizpalaciosa

MarcinB27 maja 2025 r.

Już 28 maja 2025 r., tym razem w środę, o godz. 17:00 spotkamy się po raz kolejny w Czytelni Księgozbioru Aleksandra Kwaśniewskiego, w budynku Izby Tradycji Regionalnej, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, by porozmawiać o pozycji Marii Konwickiej - "Byli sobie raz", która została wydana w 2019 roku przez wydawnictwo Znak.
Omówimy też obejrzany ostatnio film - "Apetyt na więcej. La Cocina" Alonso Ruizpalaciosa.

"Byli sobie raz" to wspomnieniowa, wielowątkowa i niezwykle interesująca opowieść Marii Konwickiej o swojej rodzinie.
Jest rok 2010. Autorka po trzydziestu latach emigracji wraca ze Stanów do Polski. Ojcu z najbliższych została już tylko ona. Codziennie, aż do śmierci Tadeusza Konwickiego w 2015, wspólnie przemierzają słynną trasę jego spaceru po Warszawie.
Po odejściu ojca przez trzy lata porządkowała rodzinne archiwum, znajdujące się w dawnym mieszkaniu rodziców. Znalazła tu liczne zdjęcia, pamiątki, listy, kartki z zapiskami i szereg innych rzeczy, które z pewnością przyczyniły się do ożywienia wspomnień z przeszłości.
Dla czytelnika książka jest okazją do poznania rodziny Marii "po mieczu i po kądzieli". 
Mamy możliwość przyjrzenia się artystycznej familii Leniców, z której wywodziła się żona Tadeusza Konwickiego, Danuta - znana ilustratorka książek dla dzieci i ilustracji do "Świerszczyka".
Na uwagę zasługują tu zarówno jej ojciec, malarz - Alfred Lenica czy brat Jan - artysta plastyk bardziej znany za granicą.
Dowiadujemy się również wielu ciekawych rzeczy o rodzinie Tadeusza Konwickiego.
Maria Konwicka snuje swoją barwną historię, pełną retrospektyw i obrazów o Lenicach, Konwickich, Blinstrubach, Kubowiczach i wielu, wielu innych.
Opowiada o rodzinnych pobytach na wakacjach w Chałupach, o przyjaźni z Holoubkami, Łapickimi, Dziewońskimi, o słynnym stoliku w kawiarni "Czytelnika".
W podzielonej na cztery części książce płynnie przechodzi z tematu na temat, żonglując stylistykami i konwencjami.
Córka Konwickich spędziła prawie trzydzieści lat w USA, więc poświęca tej części swego życia dużo miejsca, dzieląc się własnymi doświadczeniami, opowiadając o znanych rodakach, których tam spotkała, m. in. Elżbiecie Czyżewskiej, Jerzym Kosińskim, Leopoldzie Tyrmandzie.
Spogląda na swoje życie, dokonania, pisze dużo o mistycyzmie, ezoteryce, wróżbach, hipnozie, wierząc, że mają one czasem istotny wpływ na ludzkie losy.
"Byli sobie raz" to w znacznej mierze swego rodzaju pamiątka po Tadeuszu Konwickim. 
Czy można było lepiej upamiętnić życie tego wybitnego twórcy?
To autor takich dzieł jak: "Mała Apokalipsa", "Kompleks polski", "Sennik współczesny", "Dziura w niebie". To także reżyser i scenarzysta takich cenionych i nagradzanych filmów jak: "Ostatni dzień lata", "Salto", "Jak daleko stąd, jak blisko", "Lawa".
Jego córka - Maria Konwicka to ceniona graficzka i twórczyni animacji dla Disneya czy Universalu.
Zatem historia tej zasłużonej rodziny dla polskiej kultury tym bardziej zasługuje na poznanie.

"Apetyt na więcej. La Cocina" to kipiąca emocjami, zrealizowana z niezwykłą błyskotliwością opowieść o burzliwych losach pracowników wielkiej nowojorskiej restauracji, wyreżyserowana przez Alonso Ruizpalaciosa.
Miłość, przyjaźń, rywalizacja, zdrada, kradzież i wielkie marzenia. Te składniki, odmierzone w idealnych proporcjach, składają się na wyśmienite filmowe danie.
Kuchnia wielkiej nowojorskiej restauracji jest jak mikrokosmos, w którym krzyżują się drogi grupy marzycieli z różnych stron świata.
Ich aspiracje i pragnienia boleśnie konfrontują się z rzeczywistością zarządzanej żelazną ręką restauracji.
Tutaj "american dream" sprowadza się do przypalonego kurczaka, groźby deportacji i fejkowego ubezpieczenia społecznego, kupionego po znajomości za pięćdziesiąt dolarów.
Młoda lecz doświadczona kelnerka Julia i utalentowany kucharz Pedro muszą ukrywać swoją relację. Młodziutka Estela dopiero wchodzi w ten świat. Pracujący tu od lat Max za wszelką cenę chce udowodnić swój talent. Nonzo marzy, by sprowadzić do Nowego Jorku rodzinę. Na wszystkich z góry spogląda właściciel Rashid, dla którego liczy się tylko sprawnie funkcjonujący biznes.
Gdy pewnego dnia rano, szef zmiany odkrywa kradzież, wszyscy stają się podejrzani...
W dziele Ruizpalaciosa mamy do czynienia z chaotyczną symfonią postaci i kąśliwą krytyką społeczną, a wszystko to połączone z niebywałą stylistyczną brawurą.
Pełen kulturowych i politycznych napięć film bada realia życia nielegalnych imigrantów i wyzysku pracowników w Nowym Jorku.
To gorączkowy, ale też niezwykle zmysłowy, melancholijny i wypełniony symbolami klaustrofobiczny dramat, który ściśle skupia się na zgiełku pracy oraz niespokojnych i rozczarowanych życiem pracownikach próbujących dotrwać do końca dnia.

La Cosina